Geoblog.pl    naszewyprawy    Podróże    Tajlandia 2012    3 dzień w Bangkoku
Zwiń mapę
2012
12
lis

3 dzień w Bangkoku

 
Tajlandia
Tajlandia, Bangkok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8091 km
 
Dzisiejszą podróż zaczeliśmy od odwiedzenia świątyni Erawan Shrine, to miejsce kultu Buddhy pod gołym niebem, otwarte 24/h, na żywo można zobaczyć taniec kobiet oddających cześć Buddzie. Następnie wsiedliśmy ponownie w kolejkę zwaną Sky Train i pojechaliśmy na stację Saphan Taksin, usytułowaną nad samą rzeką, gdzie przesiedliśmy się na łódź aby dostać się do Grand Palace. Płynięcie łodzią to doznanie dosyć niespotykane z uwagi na prędkość oraz stan sprzetu :) Wysiedliśmy na przystani Tha Chang, gdzie do świątyni mieliśmy zaledwie 300 metrów. W świątyni obowiązuje strój specjalny, mężczyźni muszą założyć długie spodnie i koszulki do łokcia, kobiety również ubranie zakrywające nogi i kostki oraz bluzki zakrywające ramiona. Warto zaopatrzyć się przed wejściem do świątyni niż wypożyczać używane ubrania. Nazwiedzanie Grand Palace należy przeznaczyć około 4 godzin, warto zobaczyć całość.
Ponieważ mieszkamy w dzielnicy Sukhumvit, po zwiedzaniu świątyni udaliśmy się na najbardziej znaną przez turystów ulicę Khao San.
Khao San to kwintesencja turystycznego Bangkoku , znajdzecie tu wszytsko, od pysznego i taniego jedzenia, przez masaż, usługi fryzjerskie po tekstylia. Mnóstwo przyjemnych knajp, urządzonych w przyjaznym klimacie zaprasza do swych wnętrz. Warto odwiedzić i spędzić tutaj ze 2-3 godziny.Jeżeli ktoś nie wie jak można sprofanować bagietkę to niech spróbuje bułkę z lodami....zdjecie poniżej.
Na koniec dzisiejszej wycieczki, zarezerwowaliśmy wyjazd na Floating Market w dniu jutrzejszym, ze zwiedzaniem światyni po drodze za jedyne 850 bahtów za 2 osoby! :) U nas w hotelu cwaniak chciał 1500 bahtów za osobę :) warto czasem poszukać w lokalnych biurach..
Tak więc jutro o 6 rano pływający market i ostatnie zakupy w Bangkoku przed wyruszeniem do Kambodży!
dobranoc!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
! Możliwość dodawania komentarzy do tej podróży została wyłączona przez właściciela profilu
nas
nas - 2012-11-15 12:06
W Kambodzy będzie poważnie ;)
 
milka
milka - 2012-11-15 18:26
Bangkok może być tani, tylko trzeba wiedzieć gdzie jeść. Pyszne jedzenie uliczne można kupić za połowę tego co piszecie.
Za wycieczkę na Floating Market płaciłam 250 bahtów od osoby w biurze koło Khao San Rd.

Sorry, ale wy strasznie przepłacacie..
 
xxx
xxx - 2012-11-16 02:18
90 pln za dwie osoby biorac pod uwage odleglos uwazam za rozsadna cene.
 
Artur
Artur - 2012-11-16 18:26
Za wygodnego busa w dobrych warunkach to nie wygórowana cena.a chodzic po miescie i szukac jedzenia o pare bahtow taniej nam sie nie chce po prostu.Chodzi o to że bankgok nie jest tani np w Siam Paragon Grand Palace itp atrakcjach poza tym na ulicy jest smiesznie tanio a cenę wlasnie 90 pln uważamy za atrakcyjna i za warunki w jakich jechalismy.Wiadomo że zawsze mozna znalezc za grosze ale po co marnowac czas szukajac czego tanszego o pare groszy,przyjechalismy zeby zyc i wymagac w miare rozsądnych warunkow.
 
 
naszewyprawy

Ania i Artur
zwiedzili 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 14 wpisów14 5 komentarzy5 33 zdjęcia33 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
09.11.2012 - 25.11.2012